Galeria w Pałacu Vauxhall
zaprasza
SŁOŃCE CHRZEŚCIJAŃSKIEJ ETIOPII
W piątek, 2 września o godz. 19.00 zapraszamy na wernisaż niezwykłej wystawy malarstwa polsko-etiopskiej pary artystów, Barbary i Worku Goshu, którzy inspirują się w swej twórczości starożytną sakralną sztuką Etiopii, jednego z pierwszych chrześcijańskich krajów świata.
Urodzona w Polsce Barbara Goshu mieszka w Etiopii od ponad 40 lat. W swych ikonach na drewnie i kamieniu łączy tradycję kościelnego malarstwa koptyjskiego z wrażliwością estetyczną bliską współczesnemu widzowi. Na poły abstrakcyjne, symboliczne kompozycje autorstwa Worku Goshu, przeniknięte głęboką afrykańską duchowością, pełne są słonecznego blasku i wibrującego koloru.
Fragment recenzji Gerlind Krauze – niemieckiej literaturoznawcy i teologa, wydawcy, tłumaczki, zaangażowanej w działalność charytatywną i edukacyjną w Afryce:
„Kontakt z pracami Barbary i Worku Goshu to obcowanie z dwoma bardzo wyrazistymi talentami, krążącymi wokół wspólnych tematów: światła i cienia, biblijnej wizji i duchowego objawienia, ujętych całkowicie odmiennie przez każdego z twórców, przez pryzmat osobistego przeżycia i za pomocą własnego stylu.
Barbara i Worku przeszli wspólnie długą drogę. Urodzeni na różnych kontynentach, wychowani
w różnych kulturach, spotkali się ze sobą, gdy Worku, po zakończeniu edukacji w Etiopii (najpierw w szkole kościelnej, następnie – państwowej w rodzinnym Ambo, wreszcie w Szkole Sztuk Pięknych w Addis Abebie), jako stypendysta rządu Etiopii podjął studia na Akademii Sztuk Pięknych
w Krakowie, gdzie poznał Barbarę, rodowitą krakowiankę, studentkę tejże uczelni, w której obydwoje obronili wkrótce prace dyplomowe. Tak zaczęło się wspólne życie, przepełnione miłością, sztuką i wiarą.”
Zapraszamy – wspólnie z artystą malarzem Marcinem Kołpanowiczem, synem artystki Barbary Goshu – na to niecodzienne wydarzenie.
W piątek 7 października – o czym jeszcze dokładnie napiszemy, zapraszamy na spotkanie z Barbara i Worku Goshu, podczas którego, miedzy innymi, Marcin Kołpanowicz opowie o swojej podróży do Etiopii, której krajobrazy uwiecznił w ciekawych fotografiach.